Reklama
Region
OPŁATY ZA WYWÓZ ŚMIECI WZRASTAJĄ DRASTYCZNIE!!!
Czy to koniec wzrostu cen?
Dziś za wywóz śmieci mieszkańcy gmin muszą płacić słono, każdy z nas to mocno odczuwa.
Pytanie:
Czy to koniec wzrostu kwot za wywóz śmieci?
Okazuję się iż że edukacja społeczna w zakresie ochrony środowiska i rozsądnej gospodarki śmieciowej nie wygląda w Polsce najlepiej.
A każdy z nas musi pamiętać, iż koszt utrzymania systemu gospodarki odpadami przez Gminę finalnie musi być nałożony na KAŻDEGO mieszkańca.
Dobre praktyki naszych mieszkańców:
- „korzystam z kompostownika, kompostuje wszystkie odpady organiczne np.: popiół drzewny, trociny i rozdrobnione gałęzie, resztki roślin, resztki warzyw, owoców, odpadki kuchenne, itd. Prawdę mówiąc do kompostowania zachęcił mnie reportaż związany z nawożeniem ogrodu – bo kocham ogród (dziś już z niecierpliwością czekam na wiosnę). Reportaż ten pokazał jak i z czego zrobić dobry nawóz do swojego ogrodu, minimalizacja odpadów stała się można powiedzieć efektem ubocznym. Poprzez kompostowanie mój kosz z odpadami zmieszanymi i bioodpady jest prawie pusty. Podejrzewam że jakbym wrzucała to co kompostuje do kosza, rocznie oddała bym kilka/kilkanaście dodatkowych ton śmieci.Zawsze jak jadę i widzę przepełnione kosze z odpadami zmieszanymi, zastanawiam się co ludzie tam wrzucają skoro teoretycznie kompostują i segregują śmieci”.
- „w sklepie nie biorę reklamówek – mam siatkę zawsze w torebce, zwracam uwagę co i w jakim opakowaniu kupuję. Dziś segreguję odpady tak naprawdę nie tak tylko w teorii. Kiedyś do segregacji podchodziłam inaczej: „kto mnie sprawdzi”, „płacę za śmieci mogę tam wrzucić wszystko” aż pewnego razu mój mały synek rozpłakał się bo wrzuciłam do kosza baterie a pani w przedszkolu powiedziała, iż znajdują się tam substancję które mogą zatruć wodę. Jego słowa „mamo my zabijamy” słyszę do dziś. Uważam iż każdy z nas ma duży wpływ na środowisko, aby go ochronić musimy czasem trochę zmienić swoją postawę.”
Zmniejszenie ilości odpadówpoprzez zachowania i procesy zgodne z prawem i służące środowisku to możliwość znacznego obniżenia kosztów gmin za gospodarkę odpadami co oznacza bezpośrednio mniejsze opłaty dla Ciebie.
Mamy wybór ile płacimy!!!
Mamy wybór czy jutro zapłacimy więcej!!!
GMO i jego wpływ na organizm człowieka
Ale co to tak naprawdę jest GMO?
GMO, czyli organizmy modyfikowane genetycznie w celu nadania im nowych pożądanych cech (np. odporność danej rośliny na choroby czy suszę). Zazwyczaj dotyczy to upraw takich jak: kukurydza, bawełna, soja rzepak, buraki cukrowe. Produkty te mogą zostać włączone do obiegu jedynie po uzyskaniu autoryzacji przez Unię Europejską. Obecnie najwięcej dopuszczonych produktów GMO na terenie UE to pasze. Jednak GMO może także znajdować się w żywności pochodzącej z importu (w tym przypadku musi być ona odpowiednio oznaczona).
A zatem czy żywność modyfikowana jest dobra dla naszego organizmu?
Modyfikowane genetycznie organizmy hodowane są na antybiotykach, sterydach I innych substancjach które są dla nas trujące. Dlatego też poprzez spożywanie GMO jesteśmy bardziej narażeni na choroby układu odpornościowego, nerwowego, oddechowego, nowotworowe, miażdżycowe i wiele innych. GMO jest również przyczyną znacznego zaburzenia równowagi psychofizycznej.
GMO może stanowić również ogromne zagrożenie dla rozwoju i żywotności płodu, a także dla zdrowia matki. Genetycznie modyfikowane organizmy upośledzają rozwój nienarodzonego dziecka, jego wzrost i życiowe czynności. Mogą powodować też np. brak pokarmu u kobiety lub jego zakażenie. Jak widać skutki są poważne a geny pochodzące z GMO pozostają w naszym organizmie.
Powstaje pytanie jak możemy się chronić przed negatywnymi konsekwencjami spożywania GMO?
Podstawą jest dobra suplementacja. Żeby zrównoważyć zmiany które zachodzą poprzez zażywanie żywności genetycznie modyfikowanej, należy wyposażyć organizm w zbiór niezbędnych witamin i minerałów. Jednak pamiętajmy że żadna suplementacja nie ochroni nas przed negatywnymi skutkami, gdy stężenie szkodliwych substancji będzie zbyt duże. Dlatego w miarę możliwości wybierajmy i producentów którzy tworzą żywność wolną od GMO.
W Wolbromiu ma powstać nowy przystanek kolejowy
Same plusy czy kilka problemów?
Jak dowiadujemy się z oficjalnej informacji na stronie Ministerstwa Infrastruktury, w ciągu pięciu najbliższych lat powstanie w Polsce 200 nowych przystanków kolejowych, przede wszystkim w miejscach, które były do tej pory przysłowiowymi białymi plamami komunikacyjnymi. Małopolsce przybędzie 10 tego typu obiektów, a jeden z nich zlokalizowany będzie w Wolbromiu, w okolicy przejazdu na ul. Krakowskiej.
- Kolej kładzie obecnie nacisk na pociągi krótkie i lokalne – mówi pomysłodawca nowego przystanku, radny powiatowy Piotr Gamrot. Jego zdaniem w obecnych czasach ludzie wybierają kolej wtedy, gdy mogą łatwo i szybko dotrzeć do stacji. Gdy jest ona oddalona od centrum, jak to ma miejsce w naszym mieście, wybierają inne środki transportu. A przecież wiadomo, że zarówno ze względu na koszty, jak i ekologię komunikacja zbiorowa jest korzystniejsza.
- Od lat centrum komunikacyjnym Wolbromia jest właśnie okolica skrzyżowania ulic Skalskiej, 1 Maja i Olkuskiej, skąd ludzie jadą do Krakowa, Olkusza i na Śląsk. Warto umożliwić im również dogodny dostęp do pociągu – przekonuje mój rozmówca. Argumentuje, że mieszkańcom okolicznych sołectw, jak chociażby Zarzecza, Chrząstowic czy Jeżówki, dodatkowy przystanek ułatwi dotarcie do przychodni zdrowia, Urzędu Miasta i Gminy oraz innych ważnych obiektów. - Gdy ktoś musi iść z dworca PKP, to z pociągu najczęściej nie korzysta – streszcza cały problem.
Ale inwestycja rodzi także kilka istotnych problemów. Wzmożony ruch w okolicy skrzyżowania może spowodować jego kompletne zablokowanie, zbyt mała liczba chętnych do podróżowania podda wydanie milionów złotych krytyce ze strony ekonomicznej, a spowolnienie ruchu pociągów nie przysłuży się skróceniu jazdy koleją do Katowic czy Kielc. Pomysłodawcy przedsięwzięcia wszystkie te wątpliwości szybko rozwiewają, ale jak to będzie w praktyce przekonamy się dopiero, gdy nowy przystanek powstanie...
O wszystkich argumentach "za" i wątpliwościach piszemy w najnowszym wydaniu Wieści Wolbromskich.
Produkcja energii a środowisko naturalne
Czy istnieje złoty środek?
Elektryczność – obecnie chyba nikt nie wyobraża sobie bez niej życia...
Jednak jak z każdym dobrem trzeba korzystać z niego rozsądnie. Prąd pozyskujemy głównie z elektrowni węglowych. Jak wiemy węgiel nie jest surowcem odnawialnym i w niedługim czasie może zacząć go brakować. Co prawda w naszym kraju zaczyna pojawiać się coraz więcej alternatyw takich jak: elektrownie wiatrowe, wodne itd. Niestety obecnie stanowią one zaledwie 12,7%1 dostarczanej energii.
Zużycie energii a środowisko:
To właśnie elektrownie węglowe odpowiadają za zapylenie oraz emisję szkodliwych gazów do atmosfery. Następstwem tego zjawiska jest powstawanie smogu.
Z kolei największym, globalnym skutkiem obecności smogu jest powstawanie dziur ozonowych i pojawienie się efektu cieplarnianego oraz występowanie tzw. kwaśnych deszczy. Dane pokazują że skala problemu jest wysoka i wymaga szybkiego podjęcia należytych kroków.
Czy istnieje zatem jakiś złoty środek?
Najważniejsze zadanie należy do władz naszego kraju. Państwo powinno zacząć inwestować więcej pieniędzy w elektrownie pozyskujące energię z źródeł odnawialnych. Jednak jako zwykli obywatele też możemy odcisnąć swój wpływ na środowisko.
Rozwiązaniem jest fotowoltaika. Dzięki panelom fotowoltaicznym energia słoneczna zostaje zamieniona na prąd stały. Obecnie wiele gmin (w tym Gmina Charsznica) prowadzi programy które umożliwiają dofinansowanie budowy takiej instalacji fotowoltaicznej.
Każdy z nas może skorzystać też z Programu „Mój Prąd”1 którego celem jest zwiększenie produkcji energii elektrycznej z mikroinstalacji fotowoltanicznych.
Wypadek w Bukownie
Nie żyje 20-letni kierowca
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu wyjaśniają okoliczności i przyczynę wypadku drogowego, do którego doszło w nocy 26 maja w Bukownie. W wyniku wypadku śmierć poniósł 20-letni mężczyzna.
Do zdarzenia doszło około godziny 2 na skrzyżowaniu ulicy Leśnej z ulicą Szkolną w Bukownie. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierowca samochodu osobowego marki Ford Mondeo zjechał z drogi i uderzył w betonowe ogrodzenie znajdujące się przy jednej z posesji. Obrażenia były poważne i pomimo reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować.
Na miejscu wypadku prowadzone były czynności policyjne pod nadzorem Prokuratora. Śledczy będą wyjaśniać, co było przyczyną tego tragicznego wypadku drogowego.