Reklama
Wyświetlenie artykułów z etykietą: Na sygnale
Wichury i gradobicia w powiecie miechowskim
Gradobicie, szalenie gwałtowne burze i ulewy nawiedziły powiat miechowski późnym popołudniem i nocą 24/25 czerwca. Miejscami kule gradowe były wielkości nie tylko piłek pingpongowych, ale i tenisowych, jak to miało miejsce w Pstroszycach I.
Wstępny bilans strat, działania służb, doświadczenia i wnioski na przyszłość, zebrane zostały na piątkowym (25 czerwca) porannym posiedzeniu Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego z udziałem starostów miechowskich Jacka Kobyłki, Pawła Osikowskiego, burmistrza Dariusza Marczewskiego, komendantów KP PSP Miechów i szefów sztabów kryzysowych.
Bilans na godzinę 10:20 w piątek 25 czerwca pokazuje ogrom poniesionych strat przez mieszkańców Miechowszczyzny. W sumie zanotowano 79 uszkodzeń dachów i budynków mieszkalnych, z czego najwięcej w gminie Miechów – 34, a dalej kolejno w gminach: Charsznica – 21, Książ Wielki – 11, Słaboszów – 9, Kozłów – 4. Ponadto w sumie w powiecie uszkodzone zostały 4 dachy na budynkach gospodarczych, zalał 15 posesji (Gołcza – 6, Charsznica – 5, Kozłów - 4). Ucierpiało 5 drzew. Ponadto jest wiele szkód nie ujętych w strażackich statystykach, takie jak zniszczenia paneli słonecznych, uszkodzenia samochodów, ogromne straty w uprawach. Od rana 25 czerwca w teren rzucone zostały siły ludzkie i sprzętowe Zarządu Dróg Powiatowych, które udrażniają drogi, przydrożne rowy i przepusty.
Tragiczny wypadek w Sulisławicach
Ciągnik rolniczy przygniótł kierowcę
15 czerwca o godzinie 19:42 dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Olkuszu otrzymał zgłoszenie o wypadku ciągnika rolniczego, który spadł ze skarpy do rzeki w miejscowości Sulisławice.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy stwierdzili następującą sytuację: ciągnik rolniczy zsunął się ze skarpy, leży na boku częściowo zanurzony w przydrożnej rzece, w kabinie znajduję się kierowca. Aby dostać się do poszkodowanego ratownicy musieli użyć poduszek pneumatycznych. Po wydobyciu go z kabiny, obecna na miejscu lekarz Zespołu Ratownictwa Medycznego, stwierdziła zgon mężczyzny. Do czasu zakończenia działań przez zastępy straży pożarnej, policja nie ustaliła przyczyny tragicznego wypadku.
W działaniach udział brały 2 zastępy straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Wolbromiu, zastęp z OSP Sulisławice, zastęp z OSP Wierzchowisko, 2 radiowozy policji, Zespół Ratownictwa Medycznego, prokurator i oficer operacyjny z KP PSP w Olkuszu.
(na podst. opracowania bryg. Marcina Maciory JRG PSP w Wolbromiu)
fot.: asp. Piotr Głowacki
Olkuscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który dotkliwie pobił 44-latka
Groził pozbawieniem życia
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Olkusz zatrzymali mężczyznę, który w lesie napadł na 44-latka i dotkliwie go pobił. Groził również pozbawieniem życia 29-letniej kobiecie. 11 czerwca został doprowadzany do Prokuratury Rejonowej w Olkuszu, gdzie przedstawiono mu zarzuty, po czym sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt.
Do zdarzenia doszło w środę 9 czerwca po godzinie 21:00 w gminie Wolbrom. 39-latek, jadąc samochodem zauważył w pobliskim lesie zaparkowany samochód, a w nim mężczyznę i kobietę w niedwuznacznej sytuacji. Napastnik zatrzymał pojazd, podszedł do auta i gdy wyszedł z niego właściciel, zaczął nagle bez powodu okładać go pięściami, aż ten upadł na ziemię. Leżącego mężczyznę bił pięściami i kopał po całym ciele. Groził również pozbawieniem życia i zdrowia 29-letniej kobiecie, która była świadkiem tego zdarzenia. Po tym 39-latek odjechał z miejsca. Pobity mężczyzna w ciężkim stanie trafił do krakowskiego szpitala.
Policjanci szybko ustalili sprawcę napaści. 10 czerwca 39-latek został zatrzymany w miejscu zamieszkania w gminie Wolbrom. 11 czerwca prokurator przestawił zatrzymanemu zarzuty spowodowania u pokrzywdzonego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz kierowania groźby karalnej wobec kobiety towarzyszącej pokrzywdzonemu. 12 czerwca sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej w Olkuszu zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego tymczasowego aresztowania. Mężczyzna działał w warunkach recydywy. W przeszłości był bowiem karany za znęcanie i odbywał za to karę roku pozbawienia wonności (zakład karny opuścił w 2018 roku).
(źródło: KPP w Olkuszu)
Groźny wypadek na Pazurku
Policjanci z Olkusza wyjaśniają przyczynę i okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło 27. maja w Pazurku. Na drodze wojewódzkiej 783 zderzyły się trzy samochody osobowe.
Do zdarzenia doszło około godziny 15:00 na drodze wojewódzkiej nr 783 w Pazurku niedaleko Olkusza. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierująca renault, jadąc od Olkusza w stronę Wolbromia, z nieustalonych przyczyn zjechała na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w bmw, a następnie w opla. W wyniku tego zdarzenia obrażeń ciała doznały dzieci w wieku 3 i 10 lat, pasażerowie opla i renault. Dzieci trafiły do szpitala. Jedno z nich, 10-letni chłopiec nie wymagał hospitalizacji.
Kierowcy byli trzeźwi. Na miejscu obecny był technik kryminalistyki, który przeprowadził oględziny. Policjanci będą wyjaśniać dokładnie przyczynę i okoliczności tego zdarzenia drogowego.
Na drodze trwały utrudnienia. Ruch odbywał się jednym pasem, aż do momentu usunięcia pojazdów z drogi.
Podczas pościgu za uciekającym fiatem miechowscy policjanci oddali strzały
Dzisiaj (26.05.2021 r.) około godz. 9:00 funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Miechowie otrzymali informację, że w Kozłowie doszło do kolizji drogowej dwóch pojazdów. Sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia fiatem i uciekał w kierunku Książa Wielkiego, gdzie próbowano zatrzymać go do kontroli. Kierowca jednak nie reagował na polecenia policjantów, wjechał na krajową siódemkę i dalej uciekał w stronę Wodzisławia, zmuszając innych uczestników ruchu drogowego do zjeżdżania na pobocze.
W Wodzisławiu miechowscy policjanci ponownie próbowali zatrzymać uciekiniera, ale mimo uszkodzenia pojazdu, kierowca kontynuował jazdę. W miejscowości Moczydło skręcił w boczną drogę. Nie widząc innej możliwości do zatrzymania pojazdu, funkcjonariusze oddali strzały z broni palnej, chcąc przebić jego opony. W Wolicy, jeden z mieszkańców, słysząc odgłosy pościgu, postanowił wesprzeć mundurowych i zatarasował drogę swoim samochodem marki Volkswagen. Uciekający, chcąc ominąć przeszkodę wjechał do przydrożnego rowu. Po uderzeniu w betonowy przepust auto dachowało.
Zatrzymany kierowca to 25-letni mieszkaniec Miechowa, który z obrażeniami został przewieziony do szpitala. Obok niego w aucie znajdowała się także 20-letnia mieszkanka powiatu miechowskiego. Ze wstępnych informacji wynika, że kierowca miał śladowe ilości alkoholu w wydychanym powietrzu, zatem trudno odgadnąć powody, dla których nie zatrzymał się do kontroli i postanowił uciekać. Pobrana do badania krew pozwoli na precyzyjne ustalenie, czy nie był pod wpływem innych środków odurzających. Nie był poszukiwany przez organy ścigania, a samochód był prawidłowo zarejestrowany.
Trwają czynności wyjaśniające. Jedno jest pewne - sprawca odpowie za szereg przekroczeń prawa, za które może spodziewać się surowego wyroku.
W centrum Wolbromia
Zabezpieczono cztery nielegalne automaty do gier
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu wspólnie z funkcjonariuszami Małopolskiego Urzędu Celno – Skarbowego w Krakowie ujawnili i zabezpieczyli cztery automaty do gier hazardowych, które znajdowały się w jednym z lokali w Wolbromiu.
W związku z podejrzeniem, że w Wolbromiu dochodzi do procederu urządzania nielegalnych gier hazardowych, 12 maja policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu weszli do jednego z lokali znajdujących w centrum miasta i dokonali tam sprawdzenia. Podczas przeszukania funkcjonariusze natrafili na 4 nielegalne automaty do gier hazardowych. Wspólnie z funkcjonariuszami Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego, którzy dla potrzeb postępowania, jakie będzie toczyło się w tej sprawie, zabezpieczyli urządzenia.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami za urządzanie gier na automatach grożą kary w wysokości 100 tys. zł od każdej zabezpieczonej maszyny. Takiej karze podlega zarówno urządzający nielegalne gry hazardowe, jak i posiadacz lokalu, w którym taki proceder się odbywa. Za organizowanie gier hazardowych poza wysoką grzywną grozi również kara pozbawienia wolności do lat 3 lat.
Policja poszukuje właściciela zguby
Znaleziono kluczyk do samochodu
13 maja br. w Olkuszu na Alei 1000-lecia w Olkuszu znaleziono kluczyk do samochodu. Klucz znajduje się w Komendzie Powiatowej Policji w Olkuszu. Właściciel zguby proszony jest o telefoniczny kontakt z policjantką, nr tel. 665 390 536.
Interwencja policji w jednym z lokali na terenie powiatu miechowskiego
W sobotę, 24.04.2021, Komenda Powiatowa Policji w Miechowie uzyskała anonimowe zgłoszenie, o tym że jedna z restauracji jest pełna gości. Około godz. 22:30 miechowscy policjanci podjęli tam interwencję wspólnie z mundurowymi z Oddziału Prewencji Policji w Krakowie.
Okazało się, że na miejscu wydawano posiłki, a w środku bawiło się kilkanaście osób, bez zachowania odpowiedniego dystansu i bez maseczek. Rzekomo odbywała się tam impreza urodzinowa. Mundurowi wylegitymowali 14 uczestników biesiady – byli to głównie mieszkańcy Krakowa. Czynności na miejscu przeprowadzili także, w ramach swoich kompetencji, pracownicy sanepidu. Po interwencji, uczestnicy imprezy opuścili miejsce spotkania, a właściciel zamknął lokal.
Z przeprowadzonej kontroli policjanci sporządzili dokumentację oraz zabezpieczyli dowody, które pozwolą na skierowanie do sądu wniosków o ukaranie gości, którzy nie stosowali się do epidemiologicznych zakazów i organizatora imprezy. Grozi im kara grzywny do 5 tys. zł.
Prowadzone są również czynności sprawdzające czy nie doszło do narażenia życia i zdrowia osób (przestępstwo z art. 165 kodeksu karnego), za co właścicielowi lokalu może grozić kara pozbawienia wolności do 8 lat.
W pożarze pustostanu zginął pomieszkujący tam 44-latek
Zarzuty zabójstwa usłyszał bezdomny
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu zatrzymali 42-letniego bezdomnego mężczyznę, który substancją łatwopalną oblał drzwi pustostanu, a następnie podpalił. W efekcie pożaru śmierć poniósł 44-letni, bezdomny mężczyzna.
Do tragicznego pożaru doszło 21 kwietnia, około godz. 23:40. Dyżurny olkuskiej policji został powiadomiony, że przy ulicy Krakowskie Przedmieście pali się pustostan. Błyskawicznie na miejscu pojawili się policjanci i pozostałe służby ratunkowe. W budynku znaleziono mężczyznę, który pomimo podjętej reanimacji zmarł.
Na miejscu zostały przeprowadzone pod nadzorem prokuratora oględziny, podczas których zabezpieczono ślady wskazujące na podpalenie. Dowody zabezpieczone na miejscu pożaru, nagranie z monitoringu oraz dotarcie do świadków zdarzenia pozwoliło śledczym na szybkie wytypowanie sprawcy. 42-letni bezdomny został zatrzymany już w następnym dniu. Jak ustalili policjanci, mężczyzna w przeszłości pomieszkiwał w tym pustostanie.
Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu mężczyźnie zarzutu zabójstwa z tzw. zamiarem ewentualnym. (art.148 §1 kk). Jak ustalili śledczy, sprawca, używając nieustalonej substancji łatwopalnej, poprzez jej rozlanie i podpalenie przy drzwiach wejściowych do opuszczonego budynku, spowodował pożar drewnianej klatki schodowej i stropu, w wyniku którego odciął pokrzywdzonemu drogę ucieczki. Mężczyzna w wyniku zatrucia tlenkiem węgla zmarł. 44-latek nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia.
W sobotę 24 kwietnia Sąd Rejonowy w Olkuszu, po rozpatrzeniu wniosku miejscowej prokuratury, zadecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania.
Policjanci na bieżąco sprawdzają miejsca, w których przebywają osoby bezdomne, utrzymują kontakt z jednostkami wspomagającymi takie osoby. Jeżeli ktokolwiek z nas posiada informację o takich osobach borykających się z takim problemem to zgłaszajmy takie sytuacje odpowiednim organom i służbom, wystarczy telefon na numer alarmowy 112. Nie bądźmy obojętni na los innych. Miejsca takie można również zgłaszać na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Z Zalewu Wolbromskiego wyłowiono zwłoki mężczyzny
Około godz. 8 rano 26 kwietnia służby ratownicze odebrały zgłoszenie, z którego wynikało, że kilka metrów od brzegu Zalewu Wolbromskiego, od strony parkingu, pływa ciało. Podejrzenia okazały się słuszne.
Przybyli na miejsce policjanci, wraz z ratownikami PSP wyciągnęli na brzeg zwłoki 69-letniego mężczyzny. Ze wstępnych oględzin wynikało, że znajdował się w wodzie powyżej 2 godzin, w związku z czym odstąpiono od reanimacji. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna był mieszkańcem Wolbromia. Przyczyny utonięcia badają specjaliści służb mundurowych oraz prokuratury.