Reklama
Wyświetlenie artykułów z etykietą: Na sygnale
Obywatel ujął nietrzeźwego kierowcę
Na uznanie i pochwałę zasługuje obywatelska postawa świadka, który zabrał kluczyki nietrzeźwemu kierowcy Volkswagena, a o sprawie powiadomił policję.
W poniedziałek (03.04. br.) po północy Dyżurny Komisariatu Policji w Bukownie otrzymał informację o nietrzeźwym kierowcy. Zgłaszający poinformował, że stojąc przed lokalem w Bolesławiu zauważył zaparkowany na poboczu drogi samochód, który miał włączone światła awaryjne. Mężczyzna podszedł do tego kierowcy, by udzielić mu pomocy. Kiedy jednak zgłaszający wyczuł od niego woń alkoholu, natychmiast wyciągnął kierowcy kluczyki ze stacyjki i o sytuacji poinformował policję. Wszystko wskazywało, że kierowca jest nietrzeźwy. Przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem wykazało, że 46-latek miał ponad 2 promile alkoholu. Jak się okazało kierowca Volkswagena wracał od znajomych z Katowic, gdzie spożywał alkohol. Pech sprawił, że samochód „odmówił” posłuszeństwa i kierowca musiał zatrzymać swój pojazd.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi 2 lata odsiadki i nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjanci apelują, aby każdy reagował na niebezpieczne zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych użytkowników drogi. Każdy może zadzwonić – nawet anonimowo – pod numer telefonu 112 i może, a wręcz powinien powiadomić najbliższą jednostkę Policji o takim fakcie. Policjanci sprawdzą każdy taki sygnał.
Z maczetą na sąsiada
40-letni mężczyzna, który w centrum Książa Wielkiego, z maczetą w ręku groził swojemu sąsiadowi, usłyszał zarzuty i trafił już do aresztu.
W piątek (07.04. br.), tuż po godzinie 8, policjanci z powiatu miechowskiego otrzymali zgłoszenie od 59-letniego mieszkańca miejscowości Książ Wielki, dotyczące agresywnego sąsiada, który groził mu maczetą. Zdarzenie miało miejsce na jednej z ulic w centrum miasta.
We wskazane miejsce natychmiast udało się kilka patroli. Mundurowi w rozmowie z pokrzywdzonym ustalili przebieg zdarzenia. Z zebranych przez funkcjonariuszy informacji wynikało, że sprawcą jest 40-letni mieszkaniec Książa Wielkiego, sąsiad pokrzywdzonego. Po kilkunastu minutach mężczyzna został zatrzymany. Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci odnaleźli i zabezpieczyli maczetę, a także ujawnili nielegalnie hodowanego psa rasy chart, którego mężczyzna był właścicielem i nie posiadał odpowiedniego zezwolenia. Mężczyzna trafił do pomieszczeń dla zatrzymanych w miechowskiej komendzie policji, gdzie przedstawiono mu zarzuty gróźb karalnych oraz utrzymywania bez zezwolenia psa rasy chart.
Jeszcze tego samego dnia, Prokurator Rejonowy w Miechowie wystąpił do sądu o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tego wniosku i zgodnie z jego decyzją mężczyzna trafił już do aresztu na 3 miesiące.
(info.: KPP w Miechowie)
Nietrzeźwi na drogach powiatu miechowskiego
Miechowscy policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców, w tym dwóch z sądowymi zakazami prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jeden z nich miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast za złamanie sądowego zakazu do lat 5.
W poniedziałek (03.04.br.) policjanci miechowskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej 30-letniego kierowcę Peugeota. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad dwa i pół promila alkoholu w jego organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się również, że posiada on dwa sądowe zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych za te same przestępstwa oraz decyzję o dożywotnim cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami. W samochodzie, oprócz kierowcy, znajdowało się jeszcze trzech pasażerów, którzy również byli pod wpływem alkoholu.
Dwa dni później, w środę (05.04.br.), policjanci z Posterunku Policji w Racławicach zatrzymali nietrzeźwego kierowcę Audi. 26-latek miał prawie promil alkoholu w organizmie. Posiadał on również sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych za wcześniejsze kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Ponadto, samochód którym się poruszał, nie posiadał obowiązkowego ubezpieczania.
Z kolei w czwartek (06.04.br.) dyżurny miechowskiej komendy otrzymał informację, że w miejscowości Karczowice nietrzeźwy kierujący BMW wjechał do przydrożnego rowu. Świadkowie zdarzenia odebrali mężczyźnie kluczyki od pojazdu i uniemożliwili dalszą jazdę. Przybyli na miejsce policjanci zastali za kierownicą 49-letniego mężczyznę. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad dwa promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem.
Zgodnie z kodeksem karnym, za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast za złamanie sądowego zakazu do lat 5.
Jelcza. Wybuch gazu w domu jednorodzinnym
Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny wybuchu butli gazowej, jaki miał miejsce w jednym z prywatnych domów w Jelczy. W wyniku tego zdarzenia ucierpiała 80-letnia kobieta, która z obrażeniami ciała trafiła do szpitala.
3 kwietnia, tuż przed godziną 16:00, doszło do wybuchu gazu w domu jednorodzinnym w powiecie miechowskim. Na miejsce skierowana została grupa dochodzeniowo - śledcza, powiadomiono także Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w budynku rozszczelniła się butla gazowa z propan-butanem, używana do zasilania kuchenki przez mieszkającą tam samotnie 80-letnią kobietę. W chwili wybuchu była ona w domu i odniosła liczne poparzenia, lecz – na szczęście – nie straciła przytomności. Karetką pogotowia została przewieziona do szpitala w Miechowie. W wyniku wybuchu zniszczeniu uległa znaczna część domu, który decyzją PINB został wyłączony z dalszego użytkowania. Komenda Powiatowa Policji w Miechowie prowadzi w tej sprawie dochodzenie.
Wypadek w Bolesławiu. Nie żyje motocyklista
Olkuscy policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczynę wypadku drogowego, do którego doszło w niedzielę, 27 marca, na drodze krajowej nr 94 w Bolesławiu. W wyniku wypadku zginął 33-letni motocyklista.
Jak wstępnie ustalili policjanci, kierowca motocykla marki Honda zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Zginął na miejscu. Obecnie policja, wraz z prokuratorem i technikiem kryminalistyki, ustala dokładne okoliczności tego zdarzenia drogowego.
Policjanci apelują o bezpieczną i rozważną jazdę. Często zmieniające się warunki atmosferyczne są nie tylko utrudnieniem dla kierowców, ale stanowią poważne niebezpieczeństwo. Nadmierna prędkość i nagłe manewry mogą doprowadzić do wypadków i kolizji. Starajmy się przewidywać zagrożenie. Jedźmy ostrożnie i bezpiecznie.
Policjanci przypominają, że motocykliści to szczególna grupa użytkowników dróg. To oni narażeni są na poważniejsze urazy, obrażenia. W momencie zderzenia z innym pojazdem lub przeszkodą, motocyklista ma niewielkie szanse na przeżycie lub wyjście z wypadku bez obrażeń. Pamiętajmy, że jazda motocyklem wymaga od kierujących odpowiednich umiejętności i uprawnień, ale przede wszystkich zdrowego rozsądku.
Zdecydowane reakcje świadków nierozważnego zachowania kierowców
Dużą odpowiedzialnością wykazali się postronni uczestnicy ruchu drogowego, którzy uniemożliwili dalszą jazdę dwóm nietrzeźwym kierowcom w powiecie miechowskim. Mężczyźni zabrali kluczyki kierującym Iveco oraz BMW i powiadomili policję. Nieodpowiedzialni kierowcy mieli ponad 2 i blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Do pierwszego obywatelskiego zatrzymania doszło w poniedziałek 20 marca na drodze S7 w miejscowości Szczepanowice. Mieszkaniec powiatu proszowickiego zauważył, że poruszający się przed nim kierowca samochodu marki Iveco, jedzie całą szerokością jezdni. Przypuszczając, że jest nietrzeźwy, wyprzedził go, zajechał mu drogę i zmusił do zatrzymania. Następnie podbiegł do kierowcy, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Bez chwili wahania wyciągnął ze stacyjki kluczyki, udaremniając mu dalszą jazdę. Jednocześnie telefonicznie powiadomił o zdarzeniu policję. Dyżurny z komendy w Miechowie skierował na miejsce patrol. Funkcjonariusze poddali 39-letniego kierującego badaniu na zawartość alkoholu, które wykazało blisko 3 promile.
Drugie obywatelskie zatrzymanie miało miejsce w środę 22 marca na drodze krajowej K7 w miejscowości Wielki Dół. Około godz. 3:30 dyżurny miechowskiej policji otrzymał informację, że dwaj kierowcy samochodów ciężarowych, poprzez zajechanie drogi, skutecznie zablokowali BMW i odbierając kluczyki udaremnili kierującemu nim mężczyźnie dalszą jazdę. Funkcjonariusze po dotarciu na miejsce przebadali na trzeźwość 33-letniego obywatela Ukrainy i okazało się, że kierował samochodem mając organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji nie doszło do tragedii. Po wytrzeźwieniu obydwu kierowcom przedstawiono zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości; stracili prawo jazdy. Wkrótce za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Obydwa przykłady zasługują na uznanie i są dowodem na to, że wszyscy mamy wpływ na nasze bezpieczeństwo. Nie bójmy się reagować widząc nietrzeźwego za kierownicą. Wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 112. Należy jednak zachować dużą ostrożność przy obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierowcy. Jeśli jego pojazd jest w ruchu, może to zagrozić życiu, zdrowiu świadków. Najlepiej podejść do kierowcy, gdy ten się zatrzyma i spróbować wyjąc mu kluczyki ze stacyjki.
(na podst.: KPP w Miechowie)
Wypadek drogowy w Gołaczewach. Policja apeluje o ostrożność na drodze!
22.03. br., na drodze wojewódzkiej nr 794 w Gołaczewach, doszło do wypadku drogowego z udziałem dwóch pojazdów, w którym dwie osoby zostały ranne. Kierowców Renault i Toyoty przewieziono do olkuskiego szpitala.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, na skrzyżowaniu z ulicą Wolbromską, 67-letni kierowca Toyoty nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu Renault i doprowadził do czołowego zderzenia. Ranni w wypadku zostali obaj kierujący, którzy trafili do olkuskiego szpitala. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Teraz dokładne przyczyny i okoliczności tego wypadku wyjaśnia olkuska policja.
Policjanci przypominają, że przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, stosowanie się do znaków oraz czujność i koncentracja, to warunki bezpieczniej jazdy. Pamiętajmy, aby prędkość dostosować do warunków drogowych i atmosferycznych. Nie zapominajmy również o zasadzie ograniczonego zaufania w stosunku do innych użytkowników dróg.
Policja przypomina!
Najczęstsze przyczyny wypadków drogowych to:
- niedostosowanie prędkości do warunków ruchu,
- nieudzielanie pierwszeństwa przejazdu,
- nieprawidłowe przejeżdżanie przejść dla pieszych,
- nieprawidłowe wyprzedzanie,
- niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami.
Przejęli kontrolę na komputerem 13-latka i wysyłali wiadomości do nauczycieli
13-latek z powiatu olkuskiego z zasobów internetu chciał ściągnąć plik, mający służyć do poprawy pracy jego domowego komputera. Myślał, że w ten sposób przyspieszy jego działanie oraz wydajność. Nawiązał kontakty z osobami, które udostępniły ten plik. Kliknął w link i pobrał program na swój komputer. Na początku nie zauważył żadnych zmian. Komputer działał tak samo jak przed pobraniem programu. Chwilę później nastolatek otrzymał informację i zdjęcie, na którym był obraz pulpitu jego komputera oraz zdjęcie profilu na portalu szkolnym. Następnie przez komunikator 13-latek otrzymał informacje, żeby przelał za pośrednictwem BLIKA lub przez kod kwotę 50 złotych. Wtedy chłopiec zorientował się, że może mieć do czynienia z oszustami. Szybko wykasował pobrany program mając nadzieję, że w ten sposób zakończy się jego problem. Pomimo tego, osoby z którymi nawiązał kontakt nadal do niego pisały. Nastolatek podejmował jeszcze inne działania mające na celu zrestartowanie komputera do stanu sprzed zainstalowania programu. Jednak ta funkcja została zablokowana. Próbował jeszcze przywrócić stan komputera do ustawień fabrycznych, ale ta funkcja była zablokowana przez wirusa.
Wystraszony 13-latek zaprzestał pracy na komputerze i odłączył go od sieci. Tego samego dnia, na numer telefonu matki 13-latka, zadzwonił dyrektor szkoły z informacją, że z konta przypisanego do jej syna wysłano kilka informacji do nauczycieli. Sprawa trafiła na policję.
Przypominamy, że nikt w internecie nie jest anonimowy, a konsekwencje prawne takich zachowań są bardzo poważne. Zgodnie z kodeksem karnym za nielegalne uzyskanie informacji grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
W stosunku do małoletnich, czyli osób poniżej 18 roku życia, wszystkie działania prawne realizują rodzice lub opiekunowie prawni. Nie jest możliwe dochodzenie odpowiedzialności prawnej małoletniego pokrzywdzonego cyberprzemocą bez współpracy z rodzicami. Jeżeli sprawcą przemocy jest kolega/koleżanka ze szkoły rodzice powinni niezwłocznie zawiadomić organy jednostki w celu wyciągnięcia odpowiedzialności zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Pamiętaj!
Poruszając się po internecie trzeba zachować szczególną czujność, bo możesz stać się ofiarą oszustwa. W sieci codziennie pojawiają się nowe sposoby działania cyberprzestępców, którzy tylko czyhają na naszą nieuwagę. Rozpowszechniane oprogramowania często są wykorzystywane są do niewłaściwych celów m.in. do uzyskania zdalnego dostępu do urządzenia. Sprawcy wtedy przejmują kontrolę nad urządzeniem i wyłudzają dane, które mogą wykorzystać w różnych celach np. do wyłudzenia pieniędzy. Na szczęście w opisanym powyżej przypadku, nastolatek na swoim urządzeniu nie miał bankowości elektronicznej jedynie aplikacje szkolne i społecznościowe.
65-latek wsiadł za kierownicę, mając ponad promil alkoholu
65-latek wsiadł za kierownicę, mając ponad promil alkoholu. Na osiedlowym parkingu chciał przestawić swojego Citroena i uszkodził zaparkowany tam inny samochód. Na miejsce wezwano policję.
W miniony piątek (10.03. br.) w godzinach nocnych, na jednym z olkuskich osiedli, 65-letni kierowca Citroena uderzył w zaparkowanego Opla. Świadek, który widział to zdarzenie, podszedł do samochodu, wyczuł woń alkoholu od kierowcy i wyjął kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając dalszą jazdę. O sytuacji natychmiast powiadomił policjantów. Przeprowadzone przez mundurowych badanie stanu trzeźwości wykazało u kierowcy Citroena ponad promil alkoholu. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że chciał tylko przestawić swój pojazd. Teraz będzie musiał liczyć się z poważnymi konsekwencjami swojego nieodpowiedzialnego zachowania.
Prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości jest zagrożone karą pozbawienia wolności do 2 lat. Ponadto sąd wobec takiego kierowcy może orzec co najmniej 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Osoba prowadząca pojazd w stanie nietrzeźwości musi się liczyć także z surowymi konsekwencjami finansowymi. Sąd obligatoryjnie nakłada na takiego kierowcę świadczenie pieniężne w wysokość od 5 tys. do 60 tys. złotych.
Pamiętajmy:
Nietrzeźwi kierowcy stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Alkohol u kierowców zmniejsza szybkość reakcji, ogranicza pole widzenia, obniża koncentrację, powoduje błędną ocenę odległości i szybkości, znacznie obniża samokontrolę, powoduje senność, jak również błędną ocenę własnych możliwości.
Posiadanie chartów wymaga zezwolenia
Pod koniec lutego miechowscy kryminalni uzyskali informację o możliwej, nielegalnej hodowli rasowych chartów lub ich mieszańców w gminie Kozłów. Policjanci udali się na wskazaną posesję, gdzie psy miały być trzymane.
Na miejscu funkcjonariusze natrafili w budynku mieszkalnym oraz na terenie posesji na cztery psy. Wygląd zwierząt wskazywał na to, że jest to rasa psów, na których hodowlę wymagana jest odpowiednia zgoda organów samorządowych. Ich właściciele wiedzieli o takim obowiązku, a mimo to nie zrealizowali go. Podejrzenia policjantów, co do rasy psów potwierdził biegły kynolog, były to 3 charty i jeden mieszaniec tej rasy. Mężczyznom zostały przedstawione zarzuty z art. 52 ustawy Prawo Łowieckie, mówiące o hodowaniu lub trzymaniu bez zezwolenia chartów rasowych, lub ich mieszańców.
Przypomnijmy, że hodowanie albo utrzymywanie chartów rasowych lub ich mieszańców wymaga zezwolenia właściwego miejscowo starosty i od uzyskania takiego zezwolenia powinien zacząć każdy, kto chce posiadać tę rasę psa. W przeciwnym razie narażamy się na odpowiedzialność karną – posiadanie psów tej rasy bez zezwolenia zagrożone jest karą pozbawienia wolności do roku.
(na podst. KPP w Miechowie)