Reklama

Powiat miechowski

Ogniska choroby

Jak podaje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidomiologiczna, 16 października w Domach Pomocy Społecznej na terenie powiatu miechowskiego odnotowano 105 przypadków zarażenia COVID-19. Więcej było tylko w Nowym Sączu (107) i w powiecie bocheńskim (240). Obecnie na terenie powiatu miechowskiego mamy 233 aktywne przypadki tej choroby i 3 zgony.

W powiecie olkuskim WSSE zanotowała 234 aktywne przypadki koronawirusa i również 3 zgony związane z COVID-19. Na terenie tego powiatu w DPS-ach sytuacja jest lepsza - mamy tylko 4 zachorowania.

https://wsse.krakow.pl/page/wp-content/uploads/2020/10/COVID-19-ogniska-stan-na-16.10.2020-MPWIS.pdf

 

Sytuacja w szkołach i DPS-ach

Jak wynika z informacji uzyskanych ze starostwa powiatowego w Miechowie, na dzień 19 października liczba aktywnych zachorowań w powiecie wynosi 298 (404 od początku pandemii). Zanotowano 6 zgonów (od początku epidemii) oraz 100 ozdrowieńców. 112 osób skierowano na kwarantannę decyzją Powiatowego Inspektora Sanitarnego, 25 osób przebywa na kwarantannie granicznej.

Sytuacja po przebadaniu w DPS ul. Warszawska:

personel – na przebadanych 56 osób otrzymano 28 wyników, z tego 19 z wynikiem pozytywnym, a 9 z wynikiem ujemnym

mieszkańcy – na przebadanych 89 mieszkańców otrzymano 50 wyników, z tego 41 z wynikiem pozytywnym, a 9 z wynikiem ujemnym.

To na nas spoczywa odpowiedzialność

- Dziadek, to trzeba tutaj – pięcioletni wnuczek poucza jak znaleźć na jednej z popularnych stron internetowych nuconą przez niego od wczoraj piosenkę. Jego mały paluszek bezbłędnie przesuwa ikonki na telefonie. Nie umie jeszcze czytać, ale obrazki rozpoznaje bezbłędnie. Tylko patrzeć, jak całkiem swobodnie będzie poruszać się po wirtualnej rzeczywistości i sam weźmie telefon, żeby zadzwonić do dziadka, albo wyszukać ulubioną grę. Albo...?

Magiczna skrzynka do wszystkiego

Smartfon zdaje się być przedmiotem, który najmłodsi postrzegają jako magiczną skrzynkę, w której znaleźć można odpowiedzi na wszystkie pytania, interesujące ich filmy, bajki czy gry. Czasem jego miejsce zajmuje tablet, który można wziąć do łazienki gdy się siedzi na nocniku, albo do samochodu, by nie dłużyła się droga do przedszkola bądź na basen. Bo to, co za oknem jest z reguły mniej ciekawe od kolorowych, szybko przesuwających się obrazków na ekranie.

Koniec 40-letniej prowizorki…

Tymi słowami minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapowiedział budowę wiaduktu nad przejazdem kolejowym LHS w Uniejowie Rędziny, odpowiadając tym samym na zintensyfikowane działania w tej sprawie władz powiatu miechowskiego, wspieranych przez samorządowców gminy Charsznica i monity okolicznych mieszkańców.

Utworzony 40 lat temu przejazd tymczasowy, przecinający linię kolejową LHS w Uniejowie Rędzinach, utrudnia życia nie tylko mieszkańcom, ale też samorządowcom i drogowcom. 4 dekady temu przy budowie LHS-ki w planach była przewidziana budowa wiaduktu. Jednakże okazało się, że na planach się skończyło. Tymczasowy przejazd stał się tymczasowym tylko z nazwy. Kolejne kierowane przez lata korespondencje do PKP i rządzących na wyższym szczeblu, nie przynosiły rezultatów. W tym miejscu zanotowano wiele zdarzeń drogowych. Dochodziło nawet do sytuacji, gdy podczas śnieżnych zim, uczniowie korzystający z dowozu do szkół musieli pchać autobus, by wyskrobał się po stromej, krętej drodze.

Duże poparcie dla urzędującego prezydenta

Gdyby o wyborze prezydenta RP decydowali tylko mieszkańcy gminy powiatu miechowskiego, Andrzej Duda byłby już zwycięzcą. Uzyskał bowiem w głosowaniu 28 czerwca pond 50% poparcia we wszystkich gminach. Największą przewagę odniósł w gminie Kozłów, gdzie poparło go 71,71% wyborców; niewiele mniejszym poparciem cieszył się w gminie Racławice. Tam krzyżyk w kratce przy jego nazwisku postawiło 69,52% głosujących.

Biorąc pod uwagę cały powiat miechowski, Andrzeja Dudę poparło 14.950 mieszkańców, którzy w ostatnią niedzielę wrzucili do urn wyborczych ważne karty. Dało to procentowy wynik na poziomie 61,50%. Zdecydowanie mniejsze poparcie uzyskał Rafał Trzaskowski – 3.937 głosów przełożyło się na 16,20%, zatem niemal połowę mniejsze niż w całej Polsce. Na trzecim miejscu, podobnie jak w całym kraju i Małopolsce, uplasował się kandydat niezależny Szymon Hołownia. Jego wynik w powiecie – 2.117 głosów, to 8,71%. Czwarte miejsce zajął lider Konfederacji Krzysztof Bosak, na którego postanowiło zagłosować 1.488 wyborców, co dało mu wynik procentowy na poziomie 6,12%. Kandydat ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz, uzyskał zaufanie 1.221 wyborców (5,02%), a popierany przez partie lewicowe Robert Biedroń 393 głosów, czyli 1,62%. Warto zauważyć, że prawie we wszystkich gminach powiatu kolejność sześciu pierwszych kandydatów była taka sama, jak na szczeblu ogólnopolskim. Jedynie w gminach Słaboszów i Racławice na trzecim miejscu znalazł się prezes PSL, spychając Szymona Hołownię, Krzysztofa Bosaka i Roberta Biedronia o jedno oczko w dół, a w gminie Gołcza Kosiniak-Kamysz zajął miejsce czwarte.

Drugą grupę stanowią kandydaci, którzy uzyskali poparcie poniżej jednego procenta. W tym gronie najlepiej wypadli Marek Jakubiak – w powicie miechowskim głosowało na niego 68 wyborców (0,28%) i Stanisław Żółtek, który uzyskał 60 głosów (0,25%). Odnotujmy jeszcze, że na Mirosława Piotrowskiego głosowało 30 wyborców, Waldemara Witkowskiego 25, a na Pawła Tanajno 18.

Frekwencja w powiecie wyniosła 61,12% i była mniejsza niż w całej Małopolsce, gdzie do lokali wyborczych udało się 67,22% uprawnionych do głosowania. Spośród gmin najwięcej wyborców głosowało w Gołczy – 64,10%, następnie w Miechowie – 62,28%, Książu Wielkim – 61,42%, Charsznicy – 61,40%, Kozłowie 58,55%, Racławicach 57,11% i Słaboszowie – 55,06%.