Reklama

Olkusz

czwartek, 26 sierpień 2021 06:14

Złodzieje kradną nawet buty

 

Złodzieje kradną wszystko co ma wartość. Z klatek schodowych osiedlowych bloków „znikają” wózki dziecięce, rowery, hulajnogi czy inny sprzęt sportowy, który pozostawiają właściciele bez zabezpieczenia czy odpowiedniego nadzoru. Złodzieje czekają tylko na różne okazje… W poniedziałek (23.08. br.) ofiarą kradzieży padła 47-letnia mieszkanka Olkusza. Kobieta przechowywała kilkanaście par butów w szafce i na stojakach, na jednym z pięter osiedlowego bloku. Kiedy wyszła przed południem ze swojego mieszkania, złodziej wykorzystał okazję i ukradł jej 16 par butów. Tego samego dnia kobieta złożyła zawiadomienie o kradzieży i teraz sprawą zajmuje się olkuska policja. Za kradzież  kodeks karny przewiduje o do 5 lat pozbawienia wolności.

piątek, 06 sierpień 2021 20:32

Sześć nielegalnych automatów do gier hazardowych Wyróżniony

 

100 tys. zł kary od maszyny

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu wspólnie z funkcjonariuszami Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Krakowie ujawnili i zabezpieczyli sześć automatów do gier hazardowych, które znajdowały się w jednym z lokali w Olkuszu.

3 sierpnia policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu wspólnie z funkcjonariuszami Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego weszli do jednego z lokali na terenie Olkusza. Funkcjonariusze mieli podejrzenia, że dochodzi tam do procederu urządzania nielegalnych gier hazardowych. Ich przypuszczenia szybko się sprawdziły, ponieważ podczas przeszukania pomieszczeń w lokalu natrafili na 6 nielegalnych maszyn. Urządzenia te zostały zabezpieczone dla potrzeb postępowania karno-skarbowego, jakie będzie toczyło się w tej sprawie.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za urządzanie gier na automatach grożą kary w wysokości 100 tys. zł od każdej zabezpieczonej maszyny. Takiej karze podlega zarówno urządzający nielegalne gry hazardowe, jak i posiadacz lokalu, w którym taki proceder się odbywa. Za organizowanie gier hazardowych, poza wysoką grzywną, grozi również kara pozbawienia wolności do lat 3 lat.

 

Dzisiaj (21.07. br.) około godziny 15:15 w Olkuszu na drodze krajowej nr 94 na przejściu dla pieszych pijany kierowca Hondy śmiertelnie potrącił pieszego. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy poszkodowanemu. Po kilku minutach 48-letni kierowca został jednak zatrzymany przez dzielnicowych z Olkusza.

Do wypadku doszło na przejściu dla pieszych w pobliżu ulicy Cegielnianej w Olkuszu na drodze krajowej nr 94, na pasie ruchu w kierunku Katowic. Zaraz po otrzymaniu informacji od dyżurnego, dzielnicowi z Olkusza będący w pobliżu zdarzenia, zauważyli pojazd i natychmiast zatrzymali jego kierowcę. Przeprowadzone przez mundurowych badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca Hondy ma blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Okazało się również, że mężczyzna za jazdę po alkoholu miał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, który obowiązywał od 05.05.2020 roku do 05.05.2023 roku.

Niestety pomimo akcji reanimacyjnej nie udało się uratować 35-letniego mieszkańca gminy Klucze. Na miejscu wypadku pracowali policjanci, prokurator i technik kryminalistyki ustalając okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia drogowego.

Przez około 30 minut trwały utrudnienia na pasie ruchu w kierunku Katowic.

piątek, 09 lipiec 2021 07:02

Zmarł Marek Habinka, fotografik, żeglarz


Marek Habinka był swego czasu – przed ciężkim wypadkiem – częstym gościem w Galerii BWA; brał udział w wystawach Artystów Olkuskich, gdzie jego zdjęcia należały do najlepszych w swojej kategorii, ale wpadał też na wernisaże, spotkania autorskie, albo tak zwyczajnie pogadać o literaturze (uwielbiał Lema i Vonneguta), o muzyce (kochał Pink Floyd i Dead Can Dance), kinie (filmy Andrzeja Wajdy) i o żeglarstwie (pływał m.in. po Morzu Północnym). Zdarzało się, że udostępnialiśmy mu salę na sesję zdjęciowe z modelkami – raz wpadł do nas z... wanną, bo chciał zrobić zdjęcie modelki kąpiącej się w wannie z olkuskiej Emalii SA. Pięknie fotografował kobiety – na jego zdjęciach wyglądają zjawiskowo, zmysłowo – nigdy wulgarnie. Wiedział co dobre, więc lubił na przykład wytrawną sherry. Żegnamy artystę fotografii, ale przede wszystkim przyjaciela – mądrego i dobrego człowieka.

Marek Habinka. Urodzony 11 października 1950 roku w Olkuszu. Biogram Marka Habinki z katalogu Wystawy Artystów Olkuskich z 2008 roku: „Chociaż jego największym zamiłowaniem był film, to jednak fotografia stała się jego życiową pasją. Chęć uwiecznienia chwili okazała się mocniejsza od pokusy pozornej dokumentacji ruchu. Głównym motywem jego zdjęć są pejzaże: miejskie i wiejskie, a także górskie. Poza tym z zamiłowaniem uprawia fotografię portretową, sportową oraz reportaż. Współpracuje z modelkami, których fotografie wykorzystywane są w czasopismach lub katalogach mody. W tematyce fotografii sportowej szczególne miejsce zajmują wyścigi samochodowe. Fotografuje stare przedmioty i budowle, które znalazły się już na marginesie naszego widzenia. Jego twórczość dzieli się na dwa nurty: artystyczny i zawodowy. Na co dzień uprawia fotografię warsztatowo-poprawną i do folderów i zdjęć użytkowych. Programowo nie wystawiał swoich prac i nie należał do żadnych związków.” Z czasem zaczął też tworzyć intrygujące fotograficzne kolaże. Warto dodać, że w latach 1972-98 Marek pracował w Olkuskiej Fabryce Naczyń Emaliowanych, w pracowni fotograficzno - filmowej, potem przez prawie ćwierć wieku był samodzielnym fotografem. W 1980 zrobił dyplom mistrzowski w zawodzie fotografa w Chrzanowie, a w 1988 kurs fotografii reklamowej w Krakowie. W 1994 wespół z Jackiem Majcherkiewiczem, uzyskał nagrodę za reklamę (od kwartalnika krakowskiego „Marketing-Mix”). Pierwszy raz wystawił swoje prace w listopadzie 2001 roku, w Galerii Sauer Studio w Krakowie – na wystawie zbiorowej „Dzieci iluzji”, gdzie jego zdjęcia zawisły obok prac Marianny Peruń, Krzysztofa Skomskiego i Moniki Targosz. Prochy Marka Habinki spoczęły na olkuskim cmentarzu 6 lipca.

O.D.

piątek, 30 kwiecień 2021 07:54

W pożarze pustostanu zginął pomieszkujący tam 44-latek Wyróżniony

 

Zarzuty zabójstwa usłyszał bezdomny

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu zatrzymali 42-letniego bezdomnego mężczyznę, który substancją łatwopalną oblał drzwi pustostanu, a następnie podpalił. W efekcie pożaru śmierć poniósł 44-letni, bezdomny mężczyzna.

Do tragicznego pożaru doszło 21 kwietnia, około godz. 23:40. Dyżurny olkuskiej policji został powiadomiony, że przy ulicy Krakowskie Przedmieście pali się pustostan. Błyskawicznie na miejscu pojawili się policjanci i pozostałe służby ratunkowe. W budynku znaleziono mężczyznę, który pomimo podjętej reanimacji zmarł.

Na miejscu zostały przeprowadzone pod nadzorem prokuratora oględziny, podczas których zabezpieczono ślady wskazujące na podpalenie. Dowody zabezpieczone na miejscu pożaru, nagranie z monitoringu oraz dotarcie do świadków zdarzenia pozwoliło śledczym na szybkie wytypowanie sprawcy. 42-letni bezdomny został zatrzymany już w następnym dniu. Jak ustalili policjanci, mężczyzna w przeszłości pomieszkiwał w tym pustostanie.

Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu mężczyźnie zarzutu zabójstwa z tzw. zamiarem ewentualnym. (art.148 §1 kk). Jak ustalili śledczy, sprawca, używając nieustalonej substancji łatwopalnej, poprzez jej rozlanie i podpalenie przy drzwiach wejściowych do opuszczonego budynku, spowodował pożar drewnianej klatki schodowej i stropu, w wyniku którego odciął pokrzywdzonemu drogę ucieczki. Mężczyzna w wyniku zatrucia tlenkiem węgla zmarł. 44-latek nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia.

W sobotę 24 kwietnia Sąd Rejonowy w Olkuszu, po rozpatrzeniu wniosku miejscowej prokuratury, zadecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania.

Policjanci na bieżąco sprawdzają miejsca, w których przebywają osoby bezdomne, utrzymują kontakt z jednostkami wspomagającymi takie osoby. Jeżeli ktokolwiek z nas posiada informację o takich osobach borykających się z takim problemem to zgłaszajmy takie sytuacje odpowiednim organom i służbom, wystarczy telefon na numer alarmowy 112. Nie bądźmy obojętni na los innych. Miejsca takie można również zgłaszać na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.