30-letnia mieszkanka powiatu miechowskiego, która kierowała samochodem w stanie nietrzeźwości i wiozła 9-letnia córkę, została zatrzymana przez świadków. Małżeństwo zaniepokojone stylem jazdy kierującej uniemożliwiło jej dalszą podróż.
Do zdarzenia doszło 31 października w Wolbromiu. Kierująca Volkswagenem jechała od miejscowości Łobzów w stronę Wolbromia. Świadkowie, którzy jechali za tym pojazdem podejrzewali, że kobieta za kółkiem może być nietrzeźwa. Raz zwalniała, innym razem przyspieszała, zagrażając przy tym innym uczestnikom ruchu drogowego, aż w końcu, w rejonie ulicy Miechowskiej w Wolbromiu, świadkowie zatrzymali swoje auto i pojazd kierującej, uniemożliwiając jej dalszą jazdę.
Od kierującej Volkswagenem czuć było alkohol, a jej mowa była bełkotliwa. Mało tego, kobieta podróżowała z 9-letnia córką. O sytuacji powiadomiono policję. W badaniu stanu trzeźwości 30-latka wydmuchała ponad 2,5 promila. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy i zabezpieczyli pojazd. Odpowie karnie za swoje zachowanie.
Ponadto policjanci ustalają również okoliczności tej sprawy. Jeśli okaże się, że kobieta swoim zachowaniem mogła doprowadzić do zagrożenia życia i zdrowia dziecka, może jej grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O sytuacji zostanie poinformowany sąd rodzinny, którego zadaniem będzie dokładne zbadanie sytuacji rodzinnej małoletniej i podjęcie dalszych decyzji opiekuńczych.
Na słowa uznania zasługuje postawa małżeństwa z Wolbromia, które zatrzymało nietrzeźwą i uniemożliwiło jej dalszą jazdę. Dzięki ich zachowaniu wyeliminowano z ruchu kierującą, która stwarzała poważne zagrożenie na drodze, nie tylko dla siebie ale i dla małoletniej córki, a także innych uczestników ruchu drogowego. Jej zachowanie było skrajnie nieodpowiedzialne i mogło doprowadzić do tragedii na drodze.
Policja apeluje o trzeźwość za kółkiem. Kierowco PIŁEŚ – NIE JEDŹ!
Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem.