Jawory, lipy, brzozy i jarzęby zasadzili na terenie byłego wysypiska śmieci mieszkańcy, którzy całymi rodzinami włączyli się w drugą edycję akcji „SadziMY las w Miechowie”.

Wydarzenie miało miejsce w sobotnie przedpołudnie 22 kwietnia na byłym składowisku odpadów po rekultywacji (ulica Ogrodowa). Rozpoczęli je burmistrz Dariusz Marczewski, Mateusz Albrycht z Nadleśnictwa Miechów oraz zastępca naczelnika Wydziału IOŚ UGiM Radosław Śliwa.

Na uczestników czekały potrzebne narzędzia i akcesoria, woda, zdrowe przekąski, a także upominki – sadzonki kwiatów i ziół, ekologiczne butelki z filtrem oraz eko-torby z nadrukiem.

Łącznie posadzonych zostało 1000 nowych drzew (500 sadzonek dostarczyło Nadleśnictwo). We wspólne sadzenie zaangażowały się dzieci, młodzież oraz seniorzy z gminy, jak również goście.

Organizatorem akcji była gmina Miechów. Partnerzy: CKiS w Miechowie, ZWiK oraz Nadleśnictwo Miechów.

Inicjatywa odbyła się w ramach projektów: „Poprawa jakości powietrza w Gminie Miechów przez redukcję emisji zanieczyszczeń pochodzących z systemów indywidualnego ogrzewania budynków mieszkalnych” współfinansowanego przez Unię Europejską oraz „Wdrażanie Programu ochrony powietrza dla województwa małopolskiego – Małopolska w zdrowej atmosferze” LIFE-IP MALOPOLSKA / LIFE14 IPE PL 021 dofinansowanego ze środków programu LIFE Unii Europejskiej oraz NFOŚiGW.

(na podst. info UGiM)

25 kwietnia, we wtorek, do miechowskiej biblioteki zawita Justyna Bednarek, autorka kultowych już opowieści pt. „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek”, które weszły nawet do kanonu lektur szkolnych i cieszą się niesłabnącą popularnością.

Justyna Bednarek jest z wykształcenia romanistką. Pisze dla dzieci, ale nie tylko. Jest autorką ponad 50 dzieł, w tym „Pięciu sprytnych kun”, „Babcochy” czy też serii o Dusi i Psinku-Świnku. Wspólnie z Jagną Kaczanowską dała początek trylogii obyczajowej pt. „Ogród Zuzanny”. Razem napisały również „Gorszą siostrę” i „Galopem po szczęście”. Zanim spełniła swoje marzenie o tworzeniu dla najmłodszych czytelników, przez wiele lat pracowała jako dziennikarka. Mieszka w Warszawie. Ma troje dzieci.

Bardzo często działania takich placówek jak hospicjum nie są dostrzegane przez ludzi zdrowych. Wśród wielu osób panuje mylne przeświadczenie, że hospicja to swego rodzaju „umieralnie”. Wokół nas są chorzy, cierpiący, potrzebujący ciągłej opieki i to właśnie naprzeciw ich problemom stają ludzie zrzeszeni wśród idei hospicyjnej.

Akcja „Podziel się kwitnącą NADZIEJĄ” ma za zadanie uświadomić ludziom, jak ważne jest spojrzenie na los tych, którzy być może są całkiem niedaleko, a którzy potrzebują naszego wsparcia. W tym celu pracownicy, wolontariusze oraz sympatycy miechowskiego hospicjum zebrali się 18 kwietnia w Parku Miejskim, aby wspólnie ściąć zasadzone w ubiegłym roku żonkile. Kwiaty te posłużą jako symbol wsparcia, opieki oraz braku obojętności na los ludzi chorych i cierpiących, zarówno w hospicjum, jak i poza nim.

Na wydarzeniu pojawiło się wiele różnych grup, które w ten sposób chciały wyrazić swoją solidarność z pacjentami miechowskiego hospicjum. Wszystkim zebranym tego dnia podziękował dyrektor Zespołu Placówek Opiekuńczo Leczniczych Caritas ks. Zbigniew Wójcik: - Jesteśmy dumni, że zaangażowały się naprawdę różne grupy. Możemy powiedzieć, że dzielimy się nadzieją od przedszkola do seniora. Wyjaśnił również, iż żonkile, które zostały tego dnia zebrane, trafią na ręce pacjentów miechowskiego hospicjum, ale też, za sprawą wolontariuszy, do mieszkańców naszego miasta.

Organizatorzy dziękują za przybycie przedstawicieli: Środowiskowego Domu Samopomocy w Miechowie, Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Miechowie, Przedszkola Samorządowego Nr 2, Przedszkola Samorządowego Nr 3, Klubu Senior+ w Mostku, Dziennego Domu Seniora w Miechowie oraz Uniwersytetu Trzeciego Wieku „Aktywne Życie” w Miechowie.

Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie 32-letni obywatel Gruzji, który jest podejrzany o kradzież z włamaniem do jednego z mieszkań na terenie Miechowa. Mężczyzna dzięki czujności sąsiadów został zatrzymany zaraz po dokonaniu włamania. Odzyskano wszystkie zagrabione przedmioty.

Do przestępstwa doszło w poniedziałek (10 kwietnia br.) na jednym z miechowskich osiedli. Sprawca wykorzystał nieobecność lokatorów związaną z wyjazdem w okresie świątecznym. O zdarzeniu poinformowali mieszkańcy osiedla, będący świadkami tego, jak młody mężczyzna wskakuje na balkon znajdującego się na parterze budynku, po czym włamuje się do środka przez podważenie okna balkonowego.

Oficer dyżurny skierował patrol pod wskazany adres, jednak włamywacza ujął świadek zdarzenia, który pobiegł za sprawcą. Policjanci przejęli zatrzymanego, a podczas przeszukania jego odzieży znaleźli śrubokręt służący mężczyźnie do podważania okiennych framug, gaz pieprzowy oraz przedmioty pochodzące z kradzieży, tj. złotą biżuterię oraz pieniądze. Ponadto ustalono, że mężczyzna usiłował dokonać kradzieży telefonu oraz notebooka.

12 kwietnia Prokurator Rejonowy w Miechowie wystąpił do sądu o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tego wniosku i zgodnie z jego decyzją, 32-letni obywatel Gruzji trafił już do aresztu na 3 miesiące. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

(na podst.: KPP Miechów)